Opinie o Nas Grzejnik Triga AN E – Terma
Filtruj według
Cena
Producenci
Wysokość
Szerokość
Głębokość
Moc
Materiał
Filtruj

Triga AN E

Grzejnik Triga AN E – Terma

Nowoczesna, ale bezpretensjonalna forma? Wygoda i najnowocześniejsza technologia? Triga AN E łączy w sobie wszystkie te cechy.

Imponujący, smukły grzejnik dekoracyjny polskiej marki Terma wzbogaci przestronne wnętrze o minimalistycznym wystroju, dodając mu modernistycznego smaku. Jednocześnie pozostaje jednak uniwersalny i neutralny, dzięki zrezygnowaniu ze zbędnych elementów ozdobnych, dzięki czemu jest w stanie odnaleźć się w wielu aranżacjach.

Triga AN E – przestrzenna forma

Grzejnik Triga AN E przyciąga wzrok, mimo prostoty, za sprawą niezwykłej i odważnej, przestrzennej formy. Jego twórcy zdecydowali bowiem, że mimo montażu na płaskiej powierzchni, będzie on miał  przekrój w półokrągłym kształcie. Triga AN E to w dużej mierze designerska instalacja – perełka pomieszczenia.

Wykonano ją w całości z najwyższej jakości stali. Posiada strzeliste, pionowe profile grzewcze o przekroju kwadratowym 30 x 30 mm, oraz gięte kolektory o przekroju okrągłym, mierzącym 32 mm. Dostępna jest w dwóch rozmiarach: 1700 x 280 mm i 1900 x 280 mm, dzięki czemu z łatwością dopasuje się do metrażu.

Technologia

Projektanci modelu dekoracyjnego pragnęli, abyś mógł wykorzystywać go zawsze wtedy, gdy go potrzebujesz. Dlatego zrezygnowali z podłączania do instalacji hydraulicznej na rzecz zasilania całkowicie elektrycznego (dostępny także tradycyjny wariant wodny – Triga AN). Obecność grzałki pozwoli zapomnieć o uciążliwym dopasowywaniu się do sezonu grzewczego raz na zawsze. Podłącza się się od dołu, w centralnym miejscu – EX.

Wykończenie powierzchni

Nie boisz się eksperymentów z kolorami? A może pragniesz idealnie dopasować grzejnik dekoracyjny do odcieni wnętrza? To bez znaczenia; Terma oferuje około 250 kolorów wykończeń, każdy znajdzie więc rozwiązanie idealne.

Gwarancja

Grzejnik dekoracyjny Triga AN E objęty jest ośmioletnią gwarancją producenta na powłokę.

Pokaż więcej